Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2017
Dystans całkowity: | 88.60 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 05:02 |
Średnia prędkość: | 17.60 km/h |
Maksymalna prędkość: | 41.40 km/h |
Suma podjazdów: | 1036 m |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 44.30 km i 2h 31m |
Więcej statystyk |
Ciepło,cieplutko..
Środa, 21 czerwca 2017
Km: | 18.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:05 | km/h: | 16.89 |
Pr. maks.: | 38.90 | Temperatura: | 26.0°C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 138m | Sprzęt: Giant Revel 3 | Aktywność: Jazda na rowerze |

Pogoda znakomita, postanowiłem trochę pojeździć. Ciśnienie w oponach zwiększyłem z 3 barów do 3.9. Mało ciekawa okolica, ale postaram się w najbliższym czasie znowu zaplanować sobie jakąś ciekawszą trasę.Może nawet porwę się na kolejną nocną wyprawę.Noce są bardzo ciepłe więc mogłoby to być całkiem przyjemne.

Poprawiłem swój scrabblowy rekord dokładnie o 30 punktów. Teraz wynosi on 380 punktów- co ciekawe w tej rekordowej partii nie miałem ani jednego scrabbla..
W pierwszym w historii TJS COMBO ( konkurs inwestycyjny) zająłem 2 miejsce. W tym konkursie inwestuje się swoje prawdziwe pieniążki, konkretnie kwotę 4.000 PLN.Konkurs trwał 2 tygodnie i w tym czasie udało mi się uzyskać prawie 12,5% zysku co wystarczyło do zajęcia 2 miejsca i dostania się do finału. Organizatorzy zadzwonili do mnie zapraszając mnie na finał do Warszawy, który jest transmitowany na żywo w popularnym serwisie youtube. Zdecydowałem się jednak nie jechać na finał ponieważ w konkursie była tylko jedna nagroda za zajęcie 1 miejsca (4.000 PLN dla zwycięzcy). Mój przeciwnik miał już ponad 50% wypracowanego zysku a ja 12.5% i jasne było dla mnie, że już go nie dogonię i nie powalczę o główną nagrodę.Dlatego też podjąłem taką a nie inną decyzję..Zaproponowałem by zamiast mnie na finał do Warszawy pojechała osoba, która zajęła 3 miejsce w konkursie i tak też później zrobiono. Okazało się, że trzecie miejsce zajął ekspert analizy technicznej (tak piszą o nim w necie) oraz założyciel Consilium Invest a mianowicie Dawid Augustyn. I to on zajął moje miejsce w finale tego konkursu.




Tak wyglądał ranking po 5 sesjach, zajmowałem wtedy 3 miejsce i nic nie wskazywało bym miał się przebić do finału.

A tak wyglądał ranking na jedną sesję przed końcem turnieju.Trochę żałuję, że inwestowałem zbyt zachowawczo nie podejmując większego ryzyka. Gdybym jednak inwestował trochę luźniej to kto wie czy moja strata do prowadzącego nie byłaby dużo mniejsza i wtedy wyjazd na sesje finałową miałby sens ponieważ mógłbym w tym finale powalczyć o główną nagrodę czyli 4.000 PLN. Z tego co się dowiedziałem 2 edycja konkursu odbędzie się na jesień więc będę miał jeszcze szanse "pokazać na co mnie stać" (ale nie jeden raz :DDD )
Nocna wyprawa do Ojcowskiego Parku Narodowego
Piątek, 2 czerwca 2017
Km: | 70.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:57 | km/h: | 17.80 |
Pr. maks.: | 41.40 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 898m | Sprzęt: Giant Revel 3 | Aktywność: Jazda na rowerze |


Godzina 23:00 kapliczka pw. Św. Józefa Robotnika - Ojców
Nocna wyprawa do Ojcowskiego Parku Narodowego. Wyjazd o godzinie 21:00 powrót o 1 w nocy. Około 22:30 przejeżdżałem koło zamku w Pieskowej Skale a chwilę później mijałem słynną Maczugę Herkulesa. Podczas wyprawy korzystałem z lampy Pro-X Dual Power 2xCree i muszę przyznać, że jestem nią zachwycony.Mamy 3 tryby działania 100%-50% oraz 20%.Ja korzystałem z tego najsłabszego przy którym uzyskujemy 400 lumenów i możemy przy tym trybie korzystać z lampki przez ponad 15 godzin.W trybie 50% uzyskujemy 1000 lumenów na 6.5 godziny a w trybie 100% 2000 lumenów na trochę ponad 3 godziny.
Od jakiegoś czasu planowałem nocną przejażdżkę i udało mi się to wreszcie zrealizować.W lesie między Bukownem a Olkuszem mijałem jakąś rodzinkę na rowerach później mijałem samotną rowerzystkę, potem już nie spotykałem rowerzystów.Z wyprawy jestem zadowolony.Nocna jazda to dla mnie nowe, ciekawe doświadczenie.
Od jakiegoś czasu gram w scrabble. Tutaj partia w której ustanowiłem swój rekord 350 punktów.

I czas na podsumowanie mojej majowej aktywności inwestycyjnej. Na jednym koncie +1850 złotych na drugim +450 złotych czyli łączny zarobek w maju 2.300 PLN. W szczytowym momencie w maju miałem +4.000 PLN ale potem popełniłem kilka błędów, które mnie sporo kosztowały..Największy błąd popełniłem przy re-teście wybitego wcześniej oporu na AUD/USD.Po jednej ze świec uwierzyłem w siłę byków i pozamykałem swoje pozycje łącznie z ponad 800 złotową stratą.Tymczasem później niedźwiedzie pokazały siłę na tym oporze i nastąpił mocny zjazd zgodnie z moimi wcześniejszymi założeniami.Gdybym przedwcześnie nie zamknął tych pozycji to obie przyniosłyby zysk a ponadto trzeba było otworzyć kolejną na samym oporze.Gdybym to poprawnie rozegrał to w maju zanotowałbym zysk w granicach 6.000 PLN tymczasem jest "tylko" 2.300. Człowiek uczy się jednak na błędach więc w przyszłości to co się stało z pewnością zaprocentuje..Taką mam przynajmniej nadzieję. Pierwsze dni czerwca przyniosły mi już +650 złotych ponadto w poniedziałek startuję w konkursie inwestycyjnym i mam nadzieję, że zajmę w nim jakieś wysokie miejsce..