Wjazd na Diablą Górę 383 metry n.p.m
Wtorek, 12 kwietnia 2016
Km: | 11.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:40 | km/h: | 16.50 |
Pr. maks.: | 39.60 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 93m | Sprzęt: Giant Revel 3 | Aktywność: Jazda na rowerze |




Wejście do jaskini.

Diabla Góra 383 metry n.p.m. Na jej południowym zboczu znajduje się Jaskinia w Diablej Górze (107 metrów długości , 15 metrów głębokości).
Na temat Diablej Góry krąży wiele legend m.in legenda o ukrytych żelaznych drzwiach po otwarciu których wchodzi się do lochów prowadzących aż do ruin kościoła Św. Jana w Olkuszu.
"Miejscowi opowiadają, że tam na wierzchu góry są żelazne drzwi, ukryte wśród gęstych krzaków. Drzwi te prowadzą podobno w głąb do jakiegoś podziemnego lochu, który ciągnie się daleko pod ziemią, aż pod sam Olkusz, do ruin starego kościoła i tam wśród tych ruin znajduje się ukryte wyjście. Podobno gdy Turcy szli pod Wiedeń, loch ten został z rozkazu konsystorskiego wykopany dla przechowania licznych skarbów i wot kościelnych, drugi zaś rozwidlający się tuż u nasady - jako schron dla ludności miasta i okolicznych wsi, w których pozostali jeno starcy oraz kobiety i dzieci, gdy wszyscy młodzi mężczyźni poszli bronić kraju przed Turkiem.
Ludzie opowiadają, że było takich dwóch sług biskupich, którzy najwierniejszymi będąc, oni jedynie przy chowaniu skarbów kościelnych pomagali, wiedząc gdzie, co i jak leży.
Potem każdy z nich myślał na osobności o tej wspólnej tajemnicy i głowił się nad tym chciwie, jakby się tam cichcem dostać do tego lochu i nabrać klejnotów i talarów złotych, aby z nimi pójść w świat i żyć w dostatku i bogactwie."
A tutaj zamieszczam fragment opowiadania z 1887 roku" "Pod samą wsią Podlesiem, w pięknym bukowym lesie, znajduje się dość znaczne wyniesienie, zwane Diablą górą. We wnętrzu tej góry jest niewielka grota, do której wejść można tylko na czworaku. ... Wejście do niej, z jednej strony istniejące do dziś dnia, zamykały wtedy żelazne drzwi." (Pełen tekst znajduje się w:
Zbiór Wiadomości do Antropologii Krajowej wydawany staraniem Komisji Antropologicznej Akademii Umiejętności, Kraków, t. 11
a w nim artykuł:
Ciszewski Stanisław, Lud rolniczo-górniczy z okolic Sławkowa w powiecie olkuskim, [cz. 2] )
Możliwe, że dawniej wejścia do jaskini na Diablej Górze strzegły faktycznie jakieś żelazne drzwi.Natomiast faktem jest, że w czasie 2 wojny światowej w jaskini nasi partyzanci mieli szpital polowy, po wyzwoleniu wysadzono główne groty w jaskini.Jeszcze kilka lat po wojnie stała u podnóża Diablej Góry spalona polowa karetka.Jeden z mieszkańców potwierdził, że kiedy był młody wszedł do jaskini i widział rozchodzące się w różnych kierunkach korytarze a w nich znajdowała się broń i odzież wojskowa.

Moją kolejną pasją jest inwestowanie na giełdzie Forex.Tutaj zamieszczam historię moich transakcji z kwietnia tego roku.Na razie nie udało mi się złapać jakiegoś większego trendu ale mimo wszystko mogę być zadowolony.Pierwsza transakcja zakończona 61 złotową stratą ale gdybym wytrzymał trochę dłużej to zamknąłbym ją z zyskiem ponieważ dziś kurs osiągnął 5.3860.Zabrakło troszeczkę cierpliwości pozostałe transakcje przyniosły zysk.W sumie między 1 a 12 kwietnia osiągnąłem na czysto ponad 670 złotych, nie łapiąc tak naprawdę, żadnego długiego ruchu. Czekam na okazję do złapania długiego ruchu, który przyniesie jakieś większe pieniążki.
komentarze
Ale to nie był jakiś większy trend. Generalnie ustabilizowało się między 70 a 75 już od miesiąca czasu, podczas gdy w styczniu dno było na 51.
mors - 16:27 niedziela, 24 kwietnia 2016 | linkuj
Masz mocno nieaktualne dane - KGHM był na dnie w styczniu i lutym, dawno już odbił, a teraz nic ciekawego się nie dzieje, ni w te ni we wte...
mors - 13:17 wtorek, 19 kwietnia 2016 | linkuj
Z lewarem czy bez? Jak bez, to gratuluję, a jak z... to gratuluję odwagi. ;)
Ja cisnę od 6 lat na giełdzie ;] nie było by najgorzej, gdybym nie władował się w 2 bankruty (kilka k pln w plecy...). mors - 21:34 niedziela, 17 kwietnia 2016 | linkuj
Komentuj
Ja cisnę od 6 lat na giełdzie ;] nie było by najgorzej, gdybym nie władował się w 2 bankruty (kilka k pln w plecy...). mors - 21:34 niedziela, 17 kwietnia 2016 | linkuj